We wtorek trafiła w moje ręce książka ‘365 obiadów’ L.Ćwierczakiewiczowej. Pierwsze co, bardzo spodobał mi się sposób w jaki były napisane przepisy. No i tak natknęłam się na suflet.
Sufletu nigdy nie próbowałam robić, nie wiem jaki ma być po ‘upieczeniu’. Postanowiłam jednak spróbować, tym bardziej, że przepis wydawał się dosyć oryginalny w swojej prostocie (tylko 3 składniki i brak mąki – z takim się nigdzie nie spotkałam).
Składniki (1 porcja)
jajko
20g cukru ( następnym razem dałabym tylko 10g)
duża łyżka powidła malinowego
+
odrobina masła
Nagrzewamy piekarnik do 180st C.
Oddzielamy żółtko od białka. Żółtka ucieramy z cukrem, następnie dodajemy dżem. Kiedy masa jest gotowa, ubijamy białka na sztywna pianę i przekładamy do całości. Wszystko delikatnie mieszamy.
Kokilkę natłuszczamy masłem i napełniamy masą. Wkładamy do rozgrzanego pieca i pieczemy ok. 15 minut.
(przepis odbiega od książkowego, w moim suflecie zabrakło araku oraz posypki z siekanych migdałów i cukru).
W środku suflet był piankowaty, zdawał mi się lekko surowy. Jednak czy nie o to chodziło? Nigdzie nie spotkałam się z przepisem, który składałby się tylko i wyłącznie z tych 3 składników, więc nie wiem czy wyszło dobrze.
A jakie są Wasze sufletowe doświadczenia?
gin
Nigdy nie robiłam sufletu, bo się go najzwyczajniej w świecie boję. Twój wygląda ślicznie :)
aleglodomorek
Gin nie bój się! Wyjdzie albo nie, świat od tego się nie zawali! Co najwyżej jedno jajko pójdzie na straty :) Pozdrawiam
Tomek gotuje
Pięknie Ci wyszedł :) Też ostatnio myślę o suflecie, ale raczej w wersji wytrawnej :)
Veronica
Nigdy nie zabierałam się za suflet przerażona opiniami, że jest bardzo trudno uzyskać dobry idealny efekt. Twój wygląda dobrze, taki wyrośnięty!:)
aleglodomorek
Veronico, nie ma co się zniechęcać! Trzeba próbować ;)
burczymiwbrzuchu
Wygląda cudownie :) Pięknie wyrośnięty suflet, a sam przepis interesujący.
Mr. & Mrs. Sandman
Sufet, nasze kulinarne marzenie :-)
Kamciss
Pięknie ci wyrósł! Ja jeszcze nigdy nie robiłam, ale może kiedyś się odważę :D
Paulina
ale super wyszedł:) jaka szkoda, że jeszcze nigdy nie jadłam sufletu.
ugotujmyto.pl
Niestety… doświadczeń w przygotowaniu sufletów u mnie brak :(! Postaram się to jednak nadrobić;)!
Magda
Głodomorku, mam teraz ochotę na taki suflet!:)) genialny!
Joanna Skoraczyńska
Nigdy nie jadłam i nie przygotowywałam sufletu, ale wg mnie Twój wyszedł Ci cudnie :-D
AZgotuj!
Zapisuję sobie:)
Kulinarne graffiti
Super pomysł na obiad ;) Zwłaszcza dla mnie, bo uwielbiam słodkości :)
Ps. Zapraszam na konkurs halloweenowy na moim blogu :)
Elficzna
wygląda smacznie :> też jeszcze nie próbowałam robić sufletu nigdy. Brak mi takiego naczynia do sufletu :(
aleglodomorek
Elficzna! Jakbyś szukała takiej kokilki to ja swoją kupiłam w Ikei za ok 7zł :)
matylda
Ćwierczakiewiczowa jest super, mam jej książkę kucharską w nowym wydaniu ze zdjęciami. :)
aleglodomorek
O to nawet nie wiedziałam, że takie wydanie istnieje! Ja mam z 1985 roku :) Nie ma nawet obrazków, ale czyta się genialnie :)
Kasia
Boski :) Zdolniacha, suflety podobno bardzo łatwo opadają ;)
Capacitier
Moje doświadczenie na razie zerowe.. ciągle się do tego zabieram ;)
Basia
Jakie cudo!!!! Koniecznie do spróbowania, bo lubię suflety!
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
Antenka
pieknie ci wyrósł, jestem pod wrażeniem!:)
Magda
No brawo! Nie opadł, choc lubi..Powinniśmy wracać do naszych kulinarnych autorytetów a nie tylko Julia Child i współczesne sławy. Super że to promujesz..
Dota|oneginetatopa
fajne:)
whiness
Tak niewiele składników, a tak imponujący efekt :)
Fabryka Odkryć Kulinarnych Mniammm
No Głodomorku wymiatasz :) Pięknie wyszło, ja dodam od siebie, że warto po przełożeniu masy, wytrzeć rant kokilki co by suflet ładnie się wspinał a nie czepiał :) Ćwierczakiewiczowoa jest super, choć jak czytałam wredne z niej babsko nieco było. zachęcam do poznania zyciorysu sławnej kucharki.
aleglodomorek
Dziękuję, za wskazówki! Przy kolejnym suflecie wykorzystam :) A za lekturę o Ćwierczakiewiczowej zaraz się zabieram!