Jeżyny to dla mnie jedne z tych owoców, które uwielbiam zjadać prosto z krzaka. Najlepiej smakują słodkie i dojrzałe zrywane w sierpniowym słońcu. Kiedy leżą zebrane w miseczce, w dodatku nie są tak słodkie jakbym chciała, zwykle szukam sposobu na ich przetworzenie, galaretka jest jednym z lepszych pomysłów!
Składniki (5 małych porcji):
350g jeżyn
400ml herbaty Earl Grey
6 łyżeczek żelatyny
odrobina wrzątku
80g cukru pudru
do ozdoby
maliny
mięta
jeżyny
Jeżyny blendujemy, a następnie przecieramy przez sitko, aby pozbyć się pestek. Zaparzamy herbatę i dosładzamy ją cukrem pudrem. Kiedy herbata przestygnie łączymy ją z przetartymi jeżynami. Żelatynę rozpuszczamy we wrzątku, a następnie dodajemy do owoców i całość dokładnie mieszamy.
Galaretkę rozlewamy do małych słoiczków i pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia. Chłodną wsadzamy do lodówki na ok. 2-3h, do czasu aż stężeje. Podajemy z malinami, jeżynami i miętą.
