Cookies z czekoladą i imbirem

Dziś pierwszy przepis z książki Sigrid Verbert ‘Smakowite prezenty’.

Ciastka postanowiłam upiec na podróż do Lwowa.

Jednocześnie jestem w szoku, bo to moje pierwsze ciastka do których postarałam się zakupić wszystko czego potrzebowałam według przepisu. Nie wiem czy to dzięki cudownym zdjęciom w książce, ale pierwszy raz nie chciałam ingerować w przepis.

Składniki (ok.35-40 ciastek)

230g mąki pszennej

200g gorzkiej czekolady

110g miękkiego masła

100g cukru trzcinowego

90ml gloden syrupu (ja użyłam truskawkowy)

łyżka miodu (ja użyłam wielokwiatowego)

łyżka kakao

łyżeczka mielonego imbiru

łyżeczka sody

 Tak wiem, znowu słomki! Wybaczcie, ale nie mogę się nimi nacieszyć :)

Zaczynamy od ucierania masła z cukrem, syrupem i miodem. Następnie wsiewamy suche składniki (kakao, mąkę, sodę, imbir). Książka mówi by utrzeć wszystko na ‘ciągliwą masę’ moja jednak ciągliwa nie była, może dlatego, ze mało nie było wystarczająco miękkie. Kiedy jednak uzyskamy jednolitą masę, kruszymy czekoladę i dodajemy do całości (tu miałam kolejny problem, bo moja czekolada była strasznie twarda. Wam proponuję użyć noża – po prostu ja posiekać).

Jeśli Wasza masa jest ‘ciągliwa’, włóżcie  ją do lodówki na 30 minut.

Rozgrzewamy piekarnik do 180st C.

Blachę wykładamy papierem do pieczenia, z ciasta formujemy kuleczki i rozpłaszczamy je na blaszce.

Wkładamy ciastka do nagrzanego pieca i pieczemy 15 minut.

 Bierzemy kilka ciastek, układamy na sobie, obwiązujemy wstążką i upominek gotowy!