Niespodziewany prezent w postaci miski soczystych truskawek popchnął mnie do upieczenia pachnących bułeczek ze słodką kruszonką.
Przygotowanie wbrew pozorom nie zajmuje wiele czasu, a na sobotnie śniadanie będą jak znalazł.
Składniki (8szt.):
Zaczyn
150ml mleka
pół łyżki cukru
szczypta soli
25g drożdży
85g mąki pszennej
Ciasto
jajko
55g cukru
300g mąki pszennej
1,5 łyżki oleju
Kruszonka
50g masła
60g mąki
60g cukru
8 dużych truskawek
Zaczynamy od przygotowania zaczynu. Do garnka wlewamy mleko, dodajemy cukier i szczyptę soli. Całość podgrzewamy na kuchence, aż mleko będzie letnie. Do mleka dodajemy pokruszone drożdże i mieszamy aż się rozpuszczą. Następnie dodajemy mąkę i mieszamy. Zaczyn zostawiamy w ciepłym miejscu i czekamy aż podwoi swoją objętość.
W tym czasie zagniatamy składniki na kruszonkę, Formujemy z ciasta wałek i wsadzamy do lodówki. Truskawki myjemy, pozbawiamy szypułek i kroimy na niewielkie cząstki.
Do wyrośniętego zaczynu dodajemy jajko, cukier i mąkę. Wszystko urabiamy do momentu, aż ciasto przestanie się kleić. Na koniec dodajemy olej i urabiamy jeszcze przez chwilę. Gotowe ciasto pozostawiamy do wyrośnięcia na ok. 20 minut.
Z wyrośniętego ciasta formujemy 8 kulek. Każdą rozpłaszczamy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Na cieście układamy pokrojone truskawki i obsypujemy całość kruszonką. Bułeczki pieczemy w 180st C przez ok. 30 minut.