Gdy wchodzimy ukazuje się nam sporych rozmiarów lada (zajmuje połowę pomieszczenia). Pierwsze co, moje spojrzenie przykuwają tarty, babeczki i kanapki pod szklanymi kloszami. Następnie wszystkie kawowe akcesoria, budujące klimat wnętrza.
Menu jest dla mnie odrobinkę kłopotliwe w odbiorze. Na ścianie za barem znajduje się cennik kaw, natomiast w innym miejscu odnajdziemy menu z pozostałymi napojami oraz przekąskami. Nie umiałam jednak odnaleźć cen babeczek oraz tart (może coś przeoczyłam??)
Z pierwszego pomieszczenia przechodzimy do sali z ‘normalnymi’ stolikami. Na początku siadamy na kanapie, jednak szybko okazuje się, ze jest tu za ciemno by pstryknąć jakiekolwiek zdjęcie, tak więc przesiadamy się pod okno. Druga sala jest zdecydowanie ciemniejsza od pierwszej, jednak stanowiło to minus tylko przy robieniu zdjęć.
fot. Kasia / Aleglodomorek w akcji!
Kawa w doniczkach!
Tarta, choć bardzo słodka, była przepyszna, zarówno jedna jak i druga. Jeśli chodzi o kakao to mam do niego słabość i powiem szczerzę, że jak gdzieś mogę je dostać to wybieram je zawsze (takie tam wspomnie dzieciństwa)!
Gdy tylko zwalniał się stolik, pojawiał się ktoś nowy.
Miejsce oceniam bardzo pozytywnie, w Kafo jest smacznie i stylowo! Mam nadzieję, że jeszcze nie raz zdarzy mi się tutaj wpaść.
Wielbicieli kawy i słodyczy wizyta w Kafo na pewno nie rozczaruje.
A Tobie Kasiu, jeszcze raz dziękuję za spotkanie!!
stula
BARDZO WAM DZIĘĸUJĘ ZA NAZWY DOBRYCH MIEJSC I ŻE ZACHĘCILIŚCIE MNIE JESZCZE BARDZIEJ DO OBRANIA KURSU NA GLIWICE!
Joanna Skoraczyńska
Fajne miejsce, szkoda, że tak daleko od łajby ;-)
aleglodomorek
Anonimowy – masz rację, miejsc coraz więcej u nas ciekawych i coraz ładniej W Gliwicach :) Miejsc można wymieniać i wymieniać, od siebie dodam czekoladziarnie (w której jeszcze nie była, ale słyszałam wiele dobrego), stary kufel (dla smakoszy piwa), czy ministerstwo wódki i śledzia (choć to bardziej, alternatywa na szalony wieczór :)).
aleglodomorek
A no to dobrze, w sumie nie potrzebowałam cukiernicy, więc napisu nie widziałam :) Ale skoro się znajduje w tak odpowiednim miejscu to super!
Anonimowy
Napis "spróbuj zanim posłodzisz" znajduje się przecież nad cukiernicami :-)
Anonimowy
Powiem tak – w Gliwicach jest coraz ładniej :) Cała starówka jest remontowana i wszystkie uliczki będą w kostce :) jest u nas coraz więcej ciekawych kawiarni i restauracji ( nie tylko kawiarnia kafo) do takich miejsc należą m.in. manufaktura cupcakes, dobra kasza-nasza, cukiernia hania, cukiernia śnieżka, pizzernia biesiadowo itd. ZAPRASZAMY!!! ;)
stula
Przypomniało mi się, że kawę w doniczce kupiłam swego czasu w Palmiarnii Gliwickiej:)
Ola
to miejsce ma zdecydowanie swój niepowtarzalny klimat :)
stula
Ależ mnie cudownie zachęciłaś, żeby odwiedzić Gliwice chociażby z powodu TEJ kawiarenki. Swego czasu specjalnie do Gliwic jeździłam z Pszowa (14km za Rybnikiem w stronę Raciborza) na naleśniki do Naleśnikarni przy Rynku. Ostatnio ze smutkiem odkryłam, że już zamknięta a owa uliczka wygląda bardzo biednie i jest mocno zaniedbana, szkoda. Ale teraz znowu mam cel:) Pozdrawiam!
alucha
Bardzo ciekawa relacja :)
A kawa w doniczkach mnie nie dziwi :). U mnie w domu jest odkąd pamiętam. Kiedyś urosła do sufitu :), ale owoców ma niewiele, a te które ma nadają się raczej do zasiania nowej kawy :)
favtrav
Nono bardzo fajnie, że są na Śląsku właśnie takie miejsca. Uwielbiam takie wystroje i na pewno jak zawitam do Gliwic to się tam zjawię. I narobiłaś mi smaka tymi pysznymi zdjęciami! :)
Kasia
Ja też jeszcze raz dziękuję za bardzo udane spotkanie :) Już nie mogę się doczekać naszego kolejnego wyjścia!
whiness
Przy następnym pobycie w Gliwicach koniecznie muszę tam zajsć :D
Antenka
klimatyczne, miłe miejsce:)