Na przepis trafiłam na blogu Chochlikikuchenne, od razu wiedziałam, że niedługo go wypróbuję. W zasadzie zmiany które wprowadziłam są bardzo niewielkie, ale jak zwykle odrobinę przyśpieszyłam swoją pracę :). Pączki wyszły pyszne, więc wszystkim gorąco polecam.
Składniki (ok.35 szt.):
3 szklanki mąki pszennej
szklanka mleka
30g świeżych drożdży
80g masła
2 jajka
3 łyżeczki cukru
szczypta soli
ok.15g cukru waniliowego / lub opakowanie wanilinowego
+
cukier puder
szklanka
kieliszek
W rondelku rozpuszczamy masło i studzimy je. W misce w ciepłym mleku rozpuszczamy drożdże z cukrem. Do roztworu wsiewamy mąkę, dodajemy rozpuszczone masło, dwa żółtka (białka zostawiamy w miseczce), sól i cukier waniliowy. Wszystko razem zagniatamy i urabiamy ciasto ok.5-10 minut, aż będzie gładkie i sprężyste.
Gotowe ciasto pozostawiamy w misce przykrytej ścierką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 40 minut.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, dzielimy je na części, rozwałkowujemy na placek grubości 2cm i wycinamy nieduże kółka szklanką. W wyciętych kółkach wycinamy mniejsze (najlepiej kieliszkiem). Pozostałe ciasto zagniatamy, ponownie rozwałkowujemy i wycinamy.
Pączki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i z wierzchu lekko smarujemy białkiem (drugie białko zostawiamy do przygotowania lukru). Pieczemy ok. 15 minut w 180st C.
Kiedy pączki przestygną miksujemy białko z cukrem pudrem (ilość cukru pudru zależy od tego jak gęsty lukier chcemy otrzymać), którym następnie oblewamy pączki. Zanim lukier zastygnie obsypujemy go cukrowymi koralikami. Pączki podczas lukrowania najlepiej ułożyć na kratce, jeśli jednak takowej nie mamy możemy użyć papieru do pieczenia.
aleglodomorek
Dziękuję za uwagę! Oczywiście chodziło o 30g :):) Pozdrawiam ciepło :)
Natalia O
tych drożdży to chyba chodzi o 30 g a nie dag? :)
Kaś
ale kształtne :) kurczę, jeszcze nie jadłam pieczonych – trzeba to będzie kiedyś nadrobić ;)
Joanna Skoraczyńska
Nie dość że mini to do tego jeszcze pieczone, czyli zdrowsze i z moją ulubioną kolorową posypką i gruuuubą warstwą lukru. Nie mogę się napatrzeć :-)
chochlikikuchenne
Ciesze sie,ze moglam Cie zainspirowac! :D
Sliczne te Twoje paczusie <3
Kamciss
Mmm pycha :)
Madleine
pysznosci!
Kaś
Piękne są. Takie… idealne. :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie.:)
http://kulinarna-galeria-arty-styczna.blogspot.com/
Tyna
Kurczę, zjadłabym takiego:) Naprawdę pysznie wyglądają!
veronika
Takie ładne Ci wyszły, kształtne. Moje pieczone pączki rozrosły się w płaszczyźnie poziomej i wyglądały bardziej jak bułeczki…
Antenka
boskie:D i tak jak u mnie, pieczone:D
Inspirowane Smakiem
Mniam, też robiłam w piekarniku:)