Placki powstały przy współpracy z moją współlokatorką, inspirację zaczerpnęłyśmy u jadłonomi i całość lekko dostosowałyśmy do własnych potrzeb. Efektem naszych prac były całkiem zgrabne placki o cudownym kolorze, jednak o mało wyrazistym smaku. Wzięłam to pod uwagę i podaję Wam przepis ze zwiększoną dawką aromatycznych przypraw, które idealnie nadają się do jesiennych dyniowych placuszków.
Składniki (2 porcje)
mała dynia hokkaido
szklanka mąki pszennej
2 łyżeczki cynamonu
łyżeczka świeżo startego imbiru
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki cukru
2 łyżki oliwy z oliwek
szklanka mleka
łyżeczka octu
odrobina gęstej śmietany
pół laski wanilii
2 łyżeczki cukru pudru
Umytą, nieobraną dynię wsadzamy do piekarnika rozgrzanego do 200st C na ok.1h. Kiedy zmięknie rozcinamy ją, pozbawiamy pestek, a następnie łyżeczką wybieramy miąższ. Miąższ powinien być tak miękki by bez problemu można było rozgnieść go widelcem.
Do szklanki mleka dodajemy ocet i odstawiamy na bok do czasu, aż mleko się zetnie.
W jednej misce łączymy mąkę z przyprawami, cukrem i sodą, a w drugiej ścięte mleko z dyniowym puree i oliwą. Następnie do suchych składników dodajemy mokre i wszystko dokładnie mieszamy trzepaczką.
Gotową masę wykładamy małymi porcjami na rozgrzaną patelnię (ja nie używałam żadnego tłuszczu) i smażymy placuszki na złoty kolor.
Placki podajemy ze śmietaną wymieszaną z ziarenkami wanilii i cukrem pudrem.
Kinga Kornacka
Kolor miły, a duża ilość przypraw korzennych jak najbardziej pożądana o tej porze roku ;)
Justyna Bąk
pysznie wyglądają:)
Karmel-itka.
mam ochotę na takie placki :]
whiness
Coś pysznego :) Uwielbiam już same placuszki, a co dopiero z waniliową śmietaną! Muszę ją zrobić, bo wydaje się świetnym dodatkiem.
Inspirowane Smakiem
Ale ładniutkie. Mnie nigdy takie placki nie chcą wyjść:((
teenager ;)
najsmaczniejsza dynia i najpyszniejsze jesienne placuszki! :)