Ponieważ był to mój pierwszy kisiel, postanowiłam poszukać pomocy u lepszych, skorzystałam z przepisu Pauliny z kotlet.tv, jednak musiałam zmienić trochę proporcję ponieważ, kisiel wyszedł zbyt rzadki.
Składniki (2 porcje)
1/2 szklanki żurawiny (świeżej lub mrożonej)
7 łyżeczek cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 pełne łyżki mąki ziemniaczanej
500ml wody
Żurawinę przekrawamy na połówki i wrzucamy do garnuszka z 300ml wody. Dodajemy cukier i cukier waniliowy, gotujemy na małym ogniu przez ok. 10 minut. Kiedy woda nabierze barwy i smaku, łyżką pozbywamy się żurawiny.
Do pozostałej wody (200ml) dodajemy mąkę ziemniaczaną i mieszamy, kiedy otrzymamy jednolity roztwór wlewamy do gotującego się wywaru z żurawiny.
Wlewając wodę z mąką cały czas mieszamy nasz kisiel.
(Jeżeli kisiel okaże się za rzadki, w szklance mieszamy odrobinę mąki ziemniaczanej z odrobiną wody i dodajemy do całości).
Przekładamy do naczynek i wrzucamy kilka owoców.
Gotująca Krowa
Dokładnie na to samo zwróciłam uwagę :) U mnie w domu rodzinnym nadal są identyczne łyżeczki.
gin
Zdecydowanie wolę budyń niż kisiel, ale ulubiony to właśnie żurawinowy. Do tej pory jadałam tylko taki paczkowy – koniecznie muszę spróbować zrobić sama! :)
stula
mam dziś w planach ten kisiel, jak Lena wróci z przedszkola. wzruszyłam się na widok tych łyżeczek, te same mieliśmy w domu rodzinnym u rodziców:)
Pani Owca
wyjdzie mu więcej, u nas też były pojedyncze najpierw :)
aleglodomorek
To musisz koniecznie nadrobić Edith!
Pozdrawiam :)!
aleglodomorek
Nie miałam pojęcia, że tak to się nazywa :) Ja o swojego tez za dobrze nie dbałam, no ale cieszę się nawet z jednego pączka :)
Pani Owca
Tak, to się chyba nazywa kaktusem bożonarodzeniowym :) ja jestem dość zdziwiona, że zakwitł… mamy go już rok, nie opiekowaliśmy się nim tak jak trzeba, mimo to ładnie się zebrał :D
Madame Edith
Głodomorku,
a wiesz, że ja nigdy domowego nie robiłam! Tak wiem, to nie do pomyślenia…
Muszę nadrobić stracony czas, bo Twój kisiel podoba mi się ogromnie :)
Gorąco pozdrawiam,
E.
Tomek gotuje
Uwielbiam domowy kisiel, muszę się rozejrzeć, może gdzieś znajdę świeżą żurawinę :)
Kamciss
Koniecznie muszę wypróbować :)
Klaudia Sroczyńska
mój ulubiony na święta
Magda
domowy, coś pysznego :) i do tego ten smak! :)
Natalia
Żurawina kojarzy mi się ze świętami :)
Kasia
Całe wieki nie jadłam domowego kisielu :)
JustInka
Bardzo lubię domowe kisielki :)
Antenka
uwielbiam domowy kisielek:) mmm